43186
Book
In basket
Tato nie wraca; ranki i wieczory We łzach go czekam i trwodze; Rozlały rzeki, pełne zwierza bory I pełno zbójców na drodze. Nie ma w polskiej literaturze bardziej przejmujących, głęboko przez nas zapamiętanych w dzieciństwie strof. Słuchaliśmy ich z wypiekami na twarzy, gdy rodzice czy dziadkowie czytali nam „Powrót taty”. Wróćmy do samych źródeł, do największych skarbów naszej literatury - czytajmy dzieciom poezję najwyższych lotów, to ładunek piękna i dobra na całe życie!
Availability:
Biblioteka Jerzmanowice
There are copies available to loan: sygn. 82-93 W [lok. Wypożyczalnia] (1 egz.)
Reviews:
The item has been added to the basket. If you don't know what the basket is for, click here for details.
Do not show it again